poniedziałek, 29 lutego 2016

Zioła na balkonie


W tym roku wyprowadzam się na tzw swoje śmieci :) z racji że wprowadzam się do mieszkania i będziemy mieć u siebie balkon mam w planach zazielenić go ziołami. Dzisiejszy wpis będzie więc o uprawie ziół w donicach co jak kiedy i gdzie ? :)

 
Najczęściej sadzone zioła to jednoroczne - bazylia, cząber, koper, kolendra, majeranek, pietruszka, trybula
oraz wieloletnie - estragon, lawenda, szałwia, tymianek, lubczyk, mięta, rozmaryn.
Najlepiej zastosować podłoże ogrodnicze do uprawy warzyw, uniwersalną ziemię ogrodową lub podłoże do roślin doniczkowych.
Ziemia ta powinna być świeża, próchniczna i żyzna, a przede wszystkim przepuszczalna. Dodatkowo na dnie doniczek usypujemy kilkucentymetrową warstwę keramzytu, która będzie stanowić drenaż. Doniczki powinny mieć duże otwory w dnie (woda nigdy nie powinna stać w doniczkach). Zioła są znacznie bardziej wrażliwe na nadmiar wody, niż na jej okresy brak.
 
Zioła w doniczkach wynosimy na balkon po 15 maja, kiedy jest już znacznie mniejsze ryzyko wiosennych przymrozków, które dla niezahartowanych roślin mogłyby być groźne. Jeśli mamy na to czas i warunki możemy przygotować rozsadę ziół w domu, przygotowuje się ją tak samo jak rozsadę warzyw. Rosadę ziół zakładamy już od marca, po 2-3 tygodniach od skiełkowania nasion, młode siewki przesadzamy do doniczek. Przez kolejne miesiące rosną w domu, aby po 15 maja zagościć na naszym balkonie. Możemy również kupić gotowe sadzonki na targach lub w supermarketach niestety one często są dużo słabsze.
 
Większość ziół najlepiej rośnie w pełnym słońcu lub lekkim półcieniu, dlatego też ogródek ziołowy na balkonie powinien wychodzić na stronę południową, południowo-wschodnią lub południowo-zachodnią. W cieniu zioła będą gorzej rosły, będą się wyciągać do słońca i gorzej kwitnąć, a co na najważniejsze będą mniej aromatyczne.
 
Słońce powoduje szybkie przesychanie ziemi w doniczkach, dlatego niezbędne jest regularne podlewanie. Zwłaszcza na balkonach południowych zioła w doniczkach mogą szybko więdnąć.
Większość ziół ogrodowych jest tolerancyjnych na okresowe niedobory wody w glebie, jednak te rosnące w doniczkach są znacznie bardziej wrażliwe na przesuszenie, a także na przelanie, dlatego tez doniczki powinny mieć na spodzie duże otwory, przez które nadmiar wody będzie mógł swobodnie odpływać.
 
Ja osobiście postawie na : bazylię, oregano, estragon, kolendre, lubczyk, majeranek, mięte,  rozmaryn i tymianek
 
To co? kto sieje ze mną ?
 
 
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Fajny wpis i bardzo przydatna tabelka, przyda się gdy sama będę przeprowadzać się na swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wpis :)
    Ja co prawda mam tylko kilka doniczek, ale ostatnio zakupiłam bardzo dobry nawóz, który diametralnie zmienił jakość podłoża i co najważniejsze jest BIO. Zamówiłam go tutaj i tylko jak skończę pierwsze opakowanie, to zamówię kolejne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) Ja właśnie zastanawiam się nad posadzeniem ziół w ogrodzie, ponieważ mam tam dużo miejsca. Dokładniej zaraz przy domu, aby nie były cały czas na pełnym słońcu, ponieważ myślę, że mogłoby to je zabić ...
    Znalazłam nawet w internecie pergole tarasowe metalowe i zastanawiam się czy sobie takiej nie sprawić.
    Siedzenie w lato w ogrodzie byłoby dzięki temu o wiele przyjemniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zioła na balkonie to praktyczne rozwiązanie dla osób, które uwielbiają dobrą kuchnię i zieloną przestrzeń. Sam mam mięte i bazylię. Planuję również posadzić oregano i kilka innych gatunków.

    OdpowiedzUsuń