Kolejna odsłona makaronu tym razem fusilli czyli tzw świderki. Miałam tuńczyka, którego Krzysiek kupił kiedyś z myślą o makaronie z tuńczykiem i pietruszką ( przepis jest na blogu ) ale postanowiłam wykombinować coś innego. Krzysiek twierdzi, że wyszło pycha :) mi szczerze mówiąc też przypadły do gustu ze względu na to, że w ostatnie upalne dni takie lekkie dania naprawde świetnie smakują a przy okazji nie musiałam stać przy gorącej kuchni.
Porcja dla 2 osób
1/2 opakowania makaronu świderki/fusilli
5 suszonych pomidorów
1 puszka tuńczyka
2 ząbki czosnku
1 duża garść rukoli
sok z 1/2 cytryny
starta skórka z 1/2 cytryny
oregano
Na patelni podsmażamy posiekany czosnek oraz pomidory suszone, dodajemy tuńczyka oraz startą skórke z cytryny, doprawiamy do smaku. Makaron gotujemy według zaleceń na opakowaniu - odlewamy szklanke wody w którym gotował się makaron. Ugotowane fusilli mieszamy z tuńczykiem, wyciskamy sok z cytryny oraz posiekaną rukole, Dodajemy troszke wody, jeśli makaron jest za suchy. Mieszamy do połączenia składników.
Szybko i prosto, to coś co lubię najbardziej!
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w konkursie, więcej szczegółów na moim blogu :)
Moje klimaty :)) Porywam porcyjkę :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, nie wiem czemu ja zawsze pcham tam puszkę pomidorów i tuńczyk gdzieś mi znika:) puszka z rybka w lodówce jest, makaron się znajdzie- w dechę:)
OdpowiedzUsuńnamawiam ;) naprawdę fajny pomysł i koniecznie dodaj startą skórke z cytryny ;)
UsuńSuper przepis!! Szybki ,prosty i mega smaczny :) To danie na pewno zagości w naszym menu na stałe :):)
OdpowiedzUsuń